Nalewka brzoskwiniowa

 

To pomysł ukradziony Szwagierce. Gdy powiedziała „Przyniosę wam nalewki”, spodziewałam się klasycznego trunku na owocowym syropie. Miło się zaskoczyłam – dostałam kieliszek pysznej gęściutkiej orzeźwiającej brzoskwiniówki🙂

Jest łagodna i bardzo przyjemna w smaku… i właśnie to jest w niej zdradzieckie🙂 Ciesząc się smakiem łatwo można stracić umiar i z nienacka może uderzyć do głowy🙂 Dorota zmajstrowała go w thermomixie, ale nalewkę można też przygotować w malakserze lub przy pomocy ręcznego blendera. Robi się ją błyskawicznie, ponieważ wystarczy zmiksować składniki i odstawić na kilka godzin do lodówki. Zapraszam do wypróbowania przepisu🙂

 


Składniki:

  • puszka brzoskwiń w syropie (ok. 800-850 g)
  • 300-400 ml czystej wódki

 

Brzoskwinie wraz z syropem zmiksuj na jednolity gładki mus. Następnie dodaj wódkę i całość miksuj jeszcze przez kilka sekund, by składniki się dobrze wymieszały. Przelej do butelki (lub butelek) i wstaw do lodówki na minimum 6 godzin, by składniki „się przegryzły”. Nalewkę podawaj schłodzoną, najlepiej w kieliszkach do wódki.

 

Syrop z brzoskwiń wystarczająco dodaje nalewce słodkości i nie trzeba jej dosładzać cukrem. 

Na początku wlej mniej wódki, a później stopniowo dolewaj dostosowując moc nalewki do swojego gustu.

 

 

 

 

5 thoughts on “Nalewka brzoskwiniowa”

  1. Musi być smakowite, przypomina mi się degustacja w gospodarstwie w byłej Jugosławi , na pewno zrobię! !!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *