Takie proste, a takie smaczne🙂
To sprytne danie dla zabieganych. Po całym męczącym dniu w pracy, szkole lub na uczelni nieraz brakuje nam sił na dłuuuugie stanie w kuchni. W takich sytuacjach przepis na tak szybki posiłek może okazać się pomocny. Pomysł na makaron podejrzałam u Tomka Borkowskiego – tu możecie podejrzeć filmik z przygotowania. Danie świetnie nadaje się na obiad lub kolację – jest pożywne, sycące i nie obciąża żołądka… ani też portfela🙂
Składniki (porcja dla 2 osób):
- 200 g makaronu
- 200 g boczku wędzonego
- 1 średniej wielkości cebula
- 100 g twarogu
- sól i pieprz

Makaron ugotuj (zgodnie z instrukcją na opakowaniu) i odcedź w durszlaku. Boczek i cebulę pokrój w kostkę, a następnie podsmaż na patelni. Dodaj ugotowany makaron. Dopraw solą i pieprzem. Tuż przed zdjęciem z „ognia” dodaj pokruszony twaróg i całość dobrze wymieszaj. Podawaj zaraz po przygotowaniu.
Użyłam makaronu typu „kluski kładzione”, ale doskonale nadadzą się też świderki, kokardki, kolanka, muszelki, wstążki.
Dziękuję za info o pochodzeniu dania , ten makaron serwuje moja mama i robiła kiedyś babcia , robię i ja i czasem eksperymentuję.Właśnie dzisiaj zrobiłem troszkę inaczej z makaronem z szpinakiem , tutaj dzisiejsza wersja https://drive.google.com/file/d/1LQoxMDlYDraXD5VAFfOHL_Lyrbcew9TP/view pozdrawiam
Fajna fotka, danie wygląda apetycznie????