Zdecydowanie najlepsza wytrawna tarta, jaką w życiu jadłam! Po prostu zawładnęła moim sercem!🙂 Pewnego dnia wpadliśmy do naszych znajomych, Asi i Pawła, a na stole czekało na nas właśnie to danie – wielka tarta na kruchym spodzie, wypełniona wilgotną jajeczno-serową masą z kawałkami cukinii. Po prostu „niebo w gębie”! Oczywiście „podkradłam” Asiowy przepis? W odróżnieniu od zwykłych tart, nie jest cienkim plackiem – już jeden kawałek doskonale syci i zaspokaja głód. Świetnie spisze się jako przekąska, lekki obiad, kolacja, lunch do pracy lub na pikniku. Zapraszam do wypróbowania przepisu🙂
Składniki na tartę (średnica formy 24 cm):
- 240 g mąki (1,5 szklanki o pojemności 250 ml)
- 170 g masła (2/3 kostki 250 g)
- szczypta soli
- 800 g młodej cukinii (2-3 szt)
- 3 średnie cebule
- 3 łyżki oliwy
- 6 jajek
- 400 g śmietany 12% lub 18%
- 150 g sera żółtego (np. gouda)
- 1 łyżka bułki tartej
- sól i pieprz
Jedno jajko rozbij – białko odłóż, a do żółtka dodaj masło, szczyptę soli i stopniowo dosypując mąkę zagniataj ciasto na spód tarty. Oddziel 2/3 ciasta wyłóż nim dno formy. Lekko ponakłuwaj widelcem i podpiecz w piekarniku (20 minut w temp. 180 stopni). Pozostałe ciasto odłóż. Cebulę obierz, pokrój w piórka i podsmaż na oliwie. W tym czasie zetrzyj cukinię na cieniutkie plasterki (na tarce lub w malakserze) i dodaj do smażącej się cebuli. W misce wymieszaj jajka, odłożone białko, śmietanę, bułkę tartą oraz starty na dużych oczkach ser. Dodaj przestudzone warzywa z patelni, dopraw solą i pieprzem. Z pozostałego ciasta zrób wałeczek, obłóż nim brzegi tortownicy, a następnie rozprowadź palcami ku górze oblepiając ścianki formy (na wysokość ok 3-4 cm, ale nie musi być idealnie równo). Wlej farsz. Wstaw do rozgrzanego piekarnika i piecz 45-50 minut w temp. 200 stopni.
