Możesz je jeść bez najmniejszych wyrzutów sumienia😉 Nie zawierają mąki pszennej, tłuszczu, ani cukru – słodyczy dodają ciasteczkom banany i miód. To szczególnie dobre rozwiązanie dla osób, które się odchudzają, lubią zdrowe odżywianie lub przez problemy zdrowotne mają ograniczenia dietetyczne. Ciasteczka są miękkie, ale jeśli chcesz, by chrupały, dodaj orzechy, migdały lub ziarna słonecznika. Są idealne na śniadanie oraz na przegryzkę do szkoły lub pracy. Zapraszam do wypróbowania😉
Skład na 12 ciasteczek:
- 2 dojrzałe banany
- 1 pełna szklanka płatków owsianych
- 1-2 łyżki miodu
- 2 pełne łyżki wiórków kokosowych
Banany obierz, wrzuć do miski i rozgnieć widelcem na jednolitą masę. Dodaj miód, płatki oraz wiórki kokosowe – całość wymieszaj. Łyżką układaj porcje na papierze do pieczenia i formuj ciasteczka. Piecz ok. 20 minut w temp. 180°C.
Podstawą ciasteczek jest banan, dlatego najlepiej zjeść je w ciągu 3 dni.
Zamiast wiórków kokosowych możesz dodać: żurawinę, posiekane orzechy (włoskie, laskowe, nerkowce), migdały, pestki dyni, ziarna słonecznika, sezam, kawałki czekolady, rodzynki, cynamon, suszone owoce.
Ciasteczka piekłam tylko na papierze do pieczenia, bez smarowania tłuszczem – ciasteczka odstawały bez problemów.
.